
Fantastyczna Czwórka do walki z Antytezą Galactusa
Wiadomości Fantastyczna Czwórka do walki z Antytezą Galactusa
Marvel przedstawia nową postać Fantastycznej Czwórki, silnie powiązaną z Galactusem.
Zdjęcie: Marvel Comics
Jedno z podstawowych pytań związanych z fikcyjnym światem brzmi: „Jeśli to istnieje, to co jeszcze?” Akceptujemy Zielonego Goblina, ponieważ akceptujemy Spider-Mana. Joker jest rozszerzeniem Batmana. Jeśli istnieje Korpus Zielonych Latarni, to z pewnością są też inne kolory. Dr Manhattan może być jedyną superistotą w swoim świecie, ale stojąca za nim nauka może być wykorzystywana i nadużywana.
Teraz Mark Waid i Neal Adams zadają to samo pytanie o Galactus. Jeśli istnieje Galactus, to antyteza też powinna istnieć. Chociaż szczegółów jest niewiele, wydaje się, że istnieje jakiś anty-Galactus, a jego historia rozpocznie się w Fantastic Four: Antithesis # 1, który ukaże się w sierpniu.
Mark Waid napisał mnóstwo komiksów na przestrzeni lat, a jego podejście do Fantastycznej Czwórki z nieżyjącym już wielkim Mikiem Wieringo jest uważane za definiujące pierwszą rodzinę Marvel Comics. Szokujące jest to, że Waid nie tylko po raz pierwszy współpracuje z Nealem Adamsem, ale jest to pierwsza pełnometrażowa historia Fantastycznej Czwórki, jaką kiedykolwiek narysowała legenda. A biorąc pod uwagę niedawne szaleństwo, które Adams przyniósł nam z Batman: Odyssey, jego styl może iść w parze z dziwactwem, które Reed i reszta wnoszą do stołu.
„Zawsze miałem poczucie, że przegapiłem szansę na wylosowanie Fantastycznej Czwórki” – powiedział Adams w oświadczeniu. „To był cichy sens, ponieważ miałem każdą okazję, by robić swoje ulubione. Co więcej, czułem, że Kirby i Buscema zrobili to wszystko, prawda…? Kiedy Tom Brevoort z Marvela zapytał, czy chciałbym zagrać w Fantastycznej Czwórce, wiedziałem, że muszę poprosić także o Galactusa i Srebrnego Surfera. Jestem upokorzony i wdzięczny Tomowi za szansę”.
Chociaż po raz pierwszy zobaczymy Antytezę, istnieją inne przypadki istot, które działały jako przeciwieństwa Galactusowi. Na początku 2000 roku, kiedy Galactus został faktycznie zabity, istota znana jako Abraxas wydawała się siać spustoszenie na uniwersalną skalę. Technicznie rzecz biorąc, został opisany jako przeciwieństwo Wieczności, ale dopiero zmartwychwstanie Galactusa usunęło go z obrazu.
Podczas wydarzenia Annihilation wprowadzili kosmiczne istoty Tenebrous i Aegis jako odpowiedniki Galactusa, które zostały zepsute w młodości wszechświata i zapieczętowane. Zostali sprowadzeni głównie w celu wyjaśnienia, w jaki sposób Annihilus schwytał Galactusa. „Dwa złe Galactusy pokonały neutralnego Galactusa” to dość łatwe wyjaśnienie.
Następnie jest rola Galactusa w Earth X, miniserialu o alternatywnej dystopijnej przyszłości. W tej ciągłości wyjaśniono, że wielką rolą Galactusa we wszechświecie jest trzymanie Niebiańskich w ryzach poprzez pożeranie ich jaj (które, jak się okazuje, są ukryte wewnątrz planet, takich jak Ziemia). Mutanty i inni ulepszeni ludzie to Celestials tworzący białe krwinki, aby powstrzymać Galactusa. Tak czy inaczej, nie jest to dobra wiadomość dla Ziemi.
W ostatnich czasach Galactus stał się jego własnym przeciwieństwem, kiedy odrodził się jako Lifebringer. Zamiast pożerać światy w celu pochłaniania energii, podróżował z planety na planetę, uwalniając własną energię, aby światy nadawały się do zamieszkania. Przypadkowo jest to pomysł wprowadzony po raz pierwszy w kontynuacji Spider-Girl MC2 po połączeniu Galactus i Silver Surfer w jedną istotę.
To samo w sobie sprawia, że ciekawe jest, jaka jest umowa Antytezy. Jak można być przeciwieństwem Galactusa, a jednocześnie stanowić zagrożenie? Czy to będzie jak koncepcja Lifebringer, tylko w przesadny sposób, jak terraformowanie wszechświata w zabójczym stopniu? Czy to dlatego w tle tej okładki jest tak poskręcane liście? Czy Antyteza ma sensowny kapelusz, ale śmieszne obuwie? Myślę, że dowiemy się tego w sierpniu.